poniedziałek, 21 września 2015

CZECHY - OSTRAVICE

PODOBNO MOŻLIWE JEST WSZYSTKO,
CZEGO SIĘ MOCNO PRAGNIE.

PODOBNO NIE MA GRANIC,
KTÓRYCH NIE MOŻNA W SOBIE POKONAĆ.

PODOBNO KAŻDA TRUDNA CHWILA NADAJE ŻYCIU NIEPOWTARZALNY SMAK.

DLATEGO W DWUDNIOWEJ WYPRAWIE PO NOCNEJ ZMIANIE Z MNÓSTWEM DŁUGICH I CIĘŻKICH PODJAZDÓW ZYSKALIŚMY PEWNOŚĆ SIEBIE POKONUJĄC TRASĘ ROWEROWĄ LICZĄCĄ PONAD 240km.


Dziewiętnastego września po przepracowanej nocnej zmianie wraz z Grześkiem wyruszyliśmy z Gliwic do miejscowości Ostravice w Czechach aby dołączyć do Darka i Krzyśka którzy dotarli już na miejsce dzień wcześnie. Droga w kierunku Czech przebiegała spokojnie poza tym że Grzesiek miał przygody z tylną dętką.
Po dojechaniu na miejsce zwiedzaliśmy ciekawą górską okolicę. Następnego dnia wspólnie w czwórkę wracaliśmy do kraju. Oto kilka zdjęć z wyprawy.


startujemy z Gliwic

pierwsze dopompowanie tylnego koła w rowerze Grześka w Rybniku








 

pompowanie na długo nie wystarczyło potrzeba była sklejenia dętki w Wodzisławiu śl. moją jakąś stara łatką i starym klejem pomogło

















granica jest nasza


przerwa w Ostrawie





po dotarciu na miejsce oczywiście trzeba było zdobyć skałkę wyciąg i źródełko


drugiego dnia nadszedł powrót do domu więc żegnamy góry i Ostravice



kończymy podjazdy i ostatni rzut oka na góry a tak się cieszą chłopaki kiedy kończą morderczy podjazd



jeszcze kilka postoi 


Czeskie bunkry zdobyte przez Polskich rowerzystów

Statystyka:
data rozpoczęcia: 19.09.2015
data zakończenia: 20.09.2015
trasa:
dzień pierwszy 119,13 km.

dzień drugi 115,11 km.

odległość:
łącznie z dwóch dni 241,17 km.

uczestnicy: Krzysiek, Grzesiek, Darek i Ja

sobota, 12 września 2015

CHUDÓW NA TRZY ROWERY KUBUŚ JA I GRZEŚ

W sobotę dwunastego września spontaniczną decyzją postanowiliśmy wybrać się w trójkę na podbój zamku w Chudowie. Oczywiście zamiast średniowiecznych rumaków każdy z nas miał dwukołową bestie na której podbijaliśmy zamek. Oto kilka zdjęć z przejazdu.


poskakać po hołdach każdy może 



zamek zdobyty jeńców nie braliśmy

tego kamienia nikt z nas nie potrafił ruszyć 

jest też drzewo z tajemniczymi drzwiami lecz nikt nie wie kto ma do nich klucz 

Statystyka:
data rozpoczęcia: 12.09.2015
data zakończenia: 12.09.2015
trasa:
odległość: 29,64 km.
uczestnicy: syn Kubuś, Ja i kolega Grzegorz