piątek, 6 lutego 2015

ROWEROWY MIX - OD 16.04.2014 DO KOŃCA ROKU

Długo mnie tutaj nie było, można powiedzieć że nawet o blogu zapomniałem tak mnie pochłonęła jazda na rowerze. Lecz nic straconego postanowiłem wrócić i prowadzić dalej swego bloga kontynuować wpisy i wstawiać zdjęć z moich mniejszych i większych wycieczek rowerowych.

Po tak długiej nie obecności na blogu zebrało się troszkę tych wycieczek więc zdecydowałem o publikację tych najfajniej szych w skrócie oto kilka z nich.



 


Zdobywanie zapomnianych ruin pałaców i pałacyków









Podbijanie powojennych bunkrów na Warmii







 






                                                     







                          Po Warmii i Mazurach



W tym okresie był również Gietrzwałd ze wspaniałą drogą krzyżową i źródełkiem






Kopalnia w Reptach i park w Świerklańcu








                                                                   
Chudów ze znajomymi z pracy












Oczywiście był również rodzinny wyjazd na Górę św. Anny






Prawdziwie zielony szlak + Grunwald wraz z bratem










                 

 W deszczowy poranek i słoneczne popołudnie ruiny zamku w Ogrodzieńcu
















 Tam gdzie każdy 15 sierpnia podąża czyli Częstochowa