"PLANOWAŁEM JAK NIGDY WYSZŁO JAK ZAWSZE"
CZYLI:
CZYLI:
Na niedzielę 26 lipca planowałem jak nigdy wyszło jak zawsze czyli wielkie plany wspólnego przejazdu ze znajomymi z pracy na rowerach wokół miasta Zabrze. Miało nas jechać kilkanaście osób lecz wyszło jak zawsze i gdyby nie kolega Grzegorz jechałbym sam. Oczywiście mimo dwuosobowego składu przejazd był udał w 100% reszta niech żałuje oto kilka zdjęć z przejazdu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz