Po sobotnich ustaleniach na grupie społecznościowej "Idziesz na rower? - Teraz" wybraliśmy się czteroosobową ekipą na podbój góry św. Anny. Po zorganizowanej zbiórce w niedzielny mroźny poranek w parku pod szpitalem przy ulicy Radiowej w Gliwicach ruszyliśmy pełni sił i zapału w drogę. Pierwszy etap trasy prowadził po szutrowej ścieżce rowerowej między polami i lasami oczywiście na niej nie obyło się bez niespodzianki w postaci wbitej pinezki w tylne koło Darka lecz szybka i sprawna wymiana dętki pozwoliła nam jechać dalej. Po małych wstrząsach spowodowanymi nierówną na wierzchnią postanowiliśmy dalszą część drogi z Rudna w kierunku Anki pokonać tylko i wyłącznie asfaltem. Podjazd nie był zbyt trudny z niewielką awarią tylnej przerzutki Adama ale to jeszcze nic w porównaniu co się działo w drodze powrotnej mianowicie 50km w potwornym wietrze w twarz który skutecznie nas spowalniał oto kilka zdjęć z wyprawy.
pinezka i szybka zmiana dętki
za sanktuarium
od lewej Adam Jerzy Darek i Ja
taras widokowy
Statystyka:
data rozpoczęcia: 09.03.2014
data zakończenia: 09.03.2014
trasa: Zabrze - Gliwice - Rudno - Rudziniec - Ujazd - Zalesie Śl. - Leśnica - Góra św. Anny - Leśnica - Zalesie Śl. - Ujazd - Rudziniec - Rudno - Kleszczów - Gliwice Brzezinka - Gliwice - Zabrze.
odległość: 115,96 km.
uczestnicy: Adam, Jerzy, Darek i Ja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz